Wespazjan Wielohorski Wespazjan Wielohorski
159
BLOG

Barwy kampanii czyli urocze dziewczynki i bezbronne sarenki

Wespazjan Wielohorski Wespazjan Wielohorski Polityka Obserwuj notkę 1

Spot platfusiarzy w którym „straszliwy pisior”chce posłac do mamra ['za in vitro'] uroczą pięcioletnią dziewczynkę i jej mamę stał się obiektem krytyki. Jednak przecież można wykorzystac tę miśkową koncepcję i twórczo rozwinąc. Można też nawiązac do kilku innych platfusich pomysłów.

Np. tak:

Poranek w lesie. Przez chaszcze przedziera się Gajowy w stroju myśliwskim – dzierży sztucer z celownikiem optycznym. Przystaje, nasłuchuje. W odległości kilku kroków słychac szelest. Gajowy przykłada broń do ramienia i patrzy w obiektyw celownika. W ciernistych krzakach uwięzła mała sarenka i szamoce się bezsilnie. Jej wielkie ciemne oczy z przerażeniem patrzą na mysliwego.

GŁOS ZZA KADRU:

-“Poluje ale nie strzela!”

Gajowy opuszcza sztucer, wyciąga z pochwy wielki myśliwski nóż i uśmiecha się złowieszczo...

Nagle zza drzewa wybiega urocza pięcioletnia dziewczynka [zwolnione tępo, dramatyczna muzyka] krzycząc “NIEEE!!!...”. Dziewczynka chyta w ramina przerażoną, drżącą sarenkę i ucieka w kierunku polany gdzie jej mama [sympatyczna trzydziestoletnia blondynka] karmi właśnie wiewiórki. Kobieta zabiera córkę i sarenkę do stojącego obok SUV-a, wciska gaz do dechy i odjeżdża leśnym duktem. We wstecznym lusterku widzi Gajowego, który biegnie coraz wolniej aż w końcu bezsilnie ciska sztucerem o ziemię.

Dziewczynka przytula sarenkę.

GŁOS MAMY:

- “Nie bój się. Już nas nie dogoni.”  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka